Hmmm ile mnie tu nie było? Jakieś 18 miesięcy? Wiele w tym czasie w moim życiu się zmieniło. Ciąża, przeprowadzka, narodziny Kubusia. Jestem szczęśliwą mamą 9-miesiecznego smyka, przy którym zatraciłam możliwość długiego pichcenia w kuchni. Powoli wychodzę na prostą i zaczynam ponownie praktykować nowe przepisy. Myślę, że teraz będzie już tylko lepiej !
A na powitanie ukochane ciasto z dzieciństwa. Przepis pochodzi od mojej dobrej cioci. Często do niego wracam, bo wymaga niewiele pracy, a efekt jest powalający !
Ciasto kruszon, przez innych znane jako pleśniak.
Składniki:
- 6 jaj
- 1 szkl drobnego cukru do wypieków
- 4 i 1/2 szkl mąki
- 1 i 1/2 margaryny
- cukier waniliowy
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki kakao
- wiśnie drylowane bądź śliwki
Żółtka oddzielić od białek, dodać mąkę, miękką margarynę, cukier z cukrem waniliowym i proszek do pieczenia, Wyrobić ciasto. Następnie podzielić je na trzy części. Pierwszą część wyłożyć na dno blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Na to ułożyć owoce.
Do drugiej części ciasta dodać kakao, wyrobić i pokruszyć na owoce.
Następnie białka ubić ze szklanką cukru i szczyptą soli. Wyłożyć na ciasto, a na wierzch pokruszyć trzecią część ciasta.
Piec ok 40 min w temperaturze 180st.
Smacznego :)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizPA1RKKqDh-rgw4rAIHRVL_lltVODtbIksqWUXRwKJajNGPm8qPLSK2DbUTcLcS79S7AsHAGC_gFD9RWhl4CHViTDgDh0htVFjq8jWbxZKi8SijyhOj14MtgykgDE1uqcA12v1tM8zDk/s320/DSCN4609.JPG) |
Kruszon czyli Pleśniak |